Jak to naprawdę było?

Jak naprawdę powstało logo Centrum
Rozwoju Inicjatyw Społecznych CRIS?

Pomysł zrodził się w
małej salce konferencyjnej, która mieściła się w dopiero co przyznanej
siedzibie Stowarzyszenia. Wygraliśmy wtedy swój pierwszy projekt,
którego głównym celem było utworzenie Centrum Wsparcia dla organizacji
pozarządowych. W ramach projektu zostało zatrudnionych dwóch pracowników
i stażystka. Właśnie ten zespół miał za zadanie opracować logo CRIS.

Trzy
osoby kreśliły pierwsze litery nazwy Stowarzyszenia CRIS, próbując
nadać jakieś znaczenie temu, na razie niewiele mówiącemu, skrótowi.
Zaczęły się eksperymenty. Według podań i legend rozmowy twórców logo
miały następujący przebieg…

-Popatrzcie, jeżeli wydłużymy górną
część litery C, to otrzymamy jakby rękę, która poprowadzona za całym
skrótem w dół, osłania resztę. Jak dodamy kropkę z litery „i” nad ręką,
to mamy człowieka. Człowiek stanowi niejako centrum działania prawie
każdej organizacji pozarządowej.

-No tak, ale celem naszej organizacji nie jest ochrona,
co sugeruje skierowana ku dołowi ręka, ale wskazywanie drogi. Myślę, że w
tej sytuacji lepiej usunąć zaokrąglenie ramienia nad ostatnią literą:
„s”
 i wtedy „nasza ręka” wygląda tak, jakby wskazywała kierunek.

-Coś musimy zrobić z literką „i”, tak aby rzeczywiście
przypominała człowieka. Może zrobimy ją w taki sposób, by przypominała
nogi?.

-Mmmmm, coś jednak nie gra z tą literą… Teraz nie
przypomina “i”. Popatrzcie, zamiast nóg można zrobić spódniczkę. Teraz
mamy “i” oraz trochę kobiety.

-A co z kolorystyką? Może granat i żółty? Literkę “i”
wyeksponujemy żółtym kolorem, a cała reszta pozostanie granatowa. Teraz
nasze “i” różni się od reszty i tym samym kojarzy się z informacją.

-Żółty jest mało widoczny, logo będziemy często drukować
na białym papierze. Wiem, czerwony! Czerwony bardziej przyciąga uwagę.

-Super, teraz NASZE LOGO zawiera w sobie dwa znaczenia:
wskazywanie kierunku oraz informację,
a ponadto w jego centrum jest
Człowiek.