Warto pomagać

O tym dlaczego warto być wolontariuszem rozmawiamy z Elżbietą Piotrowską, prezeską Stowarzyszenia Oligos  w Rybniku oraz Piotrem Ryłko, Wolontariuszem Roku 2010 Województwa Śląskiego.

– W grudniu ubiegłego roku otrzymał Pan tytuł Wolontariusza Roku Województwa Śląskiego. Czym  dla Pana jest to wyróżnienie?

Piotr Ryłko: – Daje mi ogromną satysfakcję. To wyróżnienie utwierdziło mnie w przekonaniu, że naprawdę warto być wolontariuszem. Umocniło mnie w przekonaniu, że ludziom warto pomagać i w nich wierzyć.  Pomaganie osobom niepełnosprawnym stało się dla mnie drugim hobby. Cieszy mnie uśmiech ludzi, którymi się opiekuję.

– Komu na co dzień Pan pomaga?

– Związany jestem ze Stowarzyszeniem Oligos. Do Środowiskowego Domu Samopomocy prowadzonego przez tę organizację przyjeżdżam praktycznie codziennie. Opiekuję się przede wszystkim niepełnosprawnym Tomkiem. Poznałem Go w 2009 roku na turnusie rehabilitacyjnym w Jarosławcu. Był mało rozgarnięty, bardzo skryty, nie umiał wykonać podstawowych czynności (ubrać się, umyć…). Po roku znajomości, a szczególnie po turnusie rehabilitacyjnym w Szczyrku, Tomek nabrał pewności siebie, otworzył się, zaczął samodzielnie myć się, ubierać, sprzątać. Narzuciłem Mu reżim, którego musiał się trzymać. Powtarzanie codziennie tych samych czynności wyrobiło w Nim nawyki niezbędne do codziennego funkcjonowania. Muszę jednak przyznać, że początkowo się buntował. Teraz dzwoni do mnie z każdym problemem, przylgnął do mnie jak syn. Zresztą popołudniami dzwonią do mnie też i inni podopieczni, czasami rozmowy te trwają po kilka godzin. Znajduję dla nich czas – z każdym rozmawiam. Oni z kolei dają mi tyle ciepła i energii do życia, ciągnie mnie do nich jak wilka do lasu…

– Jakie cechy powinien posiadać dobry wolontariusz?

– Jeżeli chce opiekować się osobami niepełnosprawnymi – najpierw powinien wejść w to środowisko. Poznać ludzi, zobaczyć jak wyglądają zajęcia z osobami niepełnosprawnymi. Trzeba mieć otwarte serce dla drugiego człowieka, być wytrwałym i cierpliwym. Nie trzeba dużo – trochę ciepła, uśmiechu i lojalności. Tu panują szczere uczucia – nie ma oszustwa, zawiści. Czasami też bycie wolontariuszem pomaga określić, szczególnie młodym osobom, ścieżkę życiową. Mi – osobie starszej, po ciężkim zawale, dało drugie życie.

– Rok 2011 jest Europejskim Rokiem Wolontariatu. Czy  wolontariat w Polsce jest popularny?

Elżbieta Piotrowska: – Nie za bardzo. W porównaniu na przykład z Wielką Brytanią, którą odwiedziłam kilkakrotnie i gdzie mamy bardzo dobre kontakty z organizacjami pozarządowymi i środowiskiem wolontariuszy, u nas wszystko realizuje się dwa razy trudniej i dłużej. Tam wygląda to o wiele prościej – bez zbędnych pieczątek, bez skomplikowanych procedur. Staramy się oczywiście pobudzić  do działania przynajmniej nasze lokalne środowisko. Umawiamy się z dyrekcją szkół i na długich przerwach organizujemy krótkie spotkania informacyjne dla uczniów. Aktualnie złożyliśmy projekt grantowy „Wolontariat – świadomy wybór” w ramach którego chcemy przygotować kadrę profesjonalnych wolontariuszy do pracy z osobami niepełnosprawnymi. Robimy to z myślą o mającej powstać w Rybniku „Wiosce Marzeń” – nowoczesnym ośrodku dla osób niepełnosprawnych. Chcemy, by przeszkolone przez nas osoby właśnie tam pracowały. Już teraz też  pozyskujemy uczniów – wolontariuszy z rybnickiej szkoły budowlanej, którzy w ramach praktyk zawodowych pomagaliby nam przy budowie nowej placówki. Poza tym przygotowujemy, innowacyjną w skali kraju, internetową bazę wolontariuszy indywidualnych, którzy opiekowaliby się osobami niepełnosprawnymi  w godzinach popołudniowych bezpośrednio w ich domach. Taka indywidualna forma wolontariatu  (jednemu wolontariuszowi przypisany jest tylko jeden podopieczny) jest niezwykle ważna: poza oczywistym odciążeniem rodziców czy opiekunów osoby niepełnosprawnej, między wolontariuszem i podopiecznym rodzi się silna więź, która w tym ostatnim wyzwala czasami głęboko skrywane emocje. Niepełnosprawny otwiera się na innych, nawiązuje kontakty ze światem zewnętrznym, a jednocześnie czuje się bezpieczny. To niezwykle cenne doświadczenie.

– Bardzo dziękuję za rozmowę.

rozmawiała Magda Filipowska

Kontakt z Biurem Wolontariatu przy Stowarzyszeniu OLIGOS:
Piotr Ryłko – koordynator ds. wolontariatu
Stowarzyszenie OLIGOS na rzecz dzieci, Młodzieży oraz Absolwentów Specjalnego Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Rybniku.

Środowiskowy Dom Samopomocy
ul. Karłowicza 48, 44-200 Rybnik
tel. 32 750 57 96
www.oligos.pl

Kontakt z Centrum Wolontariatu przy CRIS:
Anna Pytlik
Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych CRIS
ul. J.F. Białych 7, 44-200 Rybnik
tel. 32 739 55 12
cris@cris.org.pl